Kierowca Mercedesa z ponad 2,7 promila twierdził, że nie prowadził – alkomat ujawnił prawdę
W Pelplinie doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego, które przyciągnęło uwagę funkcjonariuszy lokalnej policji. Po otrzymaniu zgłoszenia o incydencie, w którym pojazd marki Mercedes uderzył w słup energetyczny, policjanci natychmiast udali się na miejsce. Ku ich zaskoczeniu, samochód był pusty, a zagadkowy wypadek wymagał szybkiego wyjaśnienia.
Świadkowie wskazują na podejrzanego
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze podjęli rozmowy z osobami będącymi w pobliżu. Świadkowie jednogłośnie wskazali na 45-letniego mężczyznę, który znajdował się w pobliżu rozbitego pojazdu. Mimo że mężczyzna stanowczo zaprzeczał, twierdząc, że jedynie pasażerował, świadkowie nie mieli wątpliwości co do jego roli jako kierowcy. Według jego relacji, prowadzenie miało należeć do młodego mężczyzny, który jakoby zbiegł z miejsca zdarzenia.
Alkomat nie kłamie
Przeprowadzone badanie alkomatem ujawniło, że podejrzany miał powyżej 2,7 promila alkoholu we krwi. Wynik ten nie tylko wskazywał na stan nietrzeźwości, ale także rodził dodatkowe problemy prawne dla mężczyzny. Policja odkryła, że oprócz wysokiego poziomu alkoholu, mężczyzna miał na swoim koncie dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów: jeden pięcioletni i drugi dożywotni. Co więcej, od 2017 roku nie posiadał prawa jazdy.
Dalsze działania policji
Po zabezpieczeniu samochodu na policyjnym parkingu, od podejrzanego pobrano próbki krwi do szczegółowych badań. Wszystkie dowody, w tym zeznania świadków i wyniki badań, jednoznacznie potwierdziły, że to 45-latek kierował pojazdem w momencie kolizji. Wkrótce zostanie postawiony przed sądem, gdzie będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny, w tym za prowadzenie pod wpływem alkoholu, bez uprawnień oraz złamanie sądowych zakazów.
Apel policji
Policja nieustannie podkreśla, jak niebezpieczne jest połączenie alkoholu z prowadzeniem pojazdów. Tego rodzaju nieodpowiedzialność zawsze prowadzi do poważnych konsekwencji, zarówno prawnych, jak i zdrowotnych. Funkcjonariusze apelują do kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa na drogach.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Tczewie
