Wizyta prezydenta Tczewa w Malborku: Czy to początek bliższej współpracy między miastami?
Malbork, oddzielony od Tczewa odległością zaledwie 20 kilometrów i rzeką Wisłą, stawia pytanie o możliwe zbliżenie tych dwóch miast. Czym jest to spowodowane? Czy burmistrz Mark Charzewski zdecyduje się nawiązać bliskie relacje z prezydentem Łukaszem Brządkowskim? W końcu wielu mieszkańców Malborka pracuje już w firmach tczewskich.
Na spotkanie do Malborka przybył prezydent Tczewa. Jakie kwestie były przedmiotem rozmów? Liderzy obu miast pochwali się na portalach społecznościowych swoim spotkaniem. Od początku swojej prezydentury, Łukasz Brządkowski podejmuje inicjatywę odwiedzania swoich bliższych i dalszych sąsiadów, w tym Starogardu Gdańskiego, Skarszew i Pszczółki. Jego deklaracja dotyczy również chęci współpracy z władzami innych okolicznych miast.
Jak wyjaśnił Łukasz Brządkowski: „Podczas naszej rozmowy z panem burmistrzem skupiliśmy się między innymi na tematach związanych z rozwojem turystyki, sportu oraz inwestycjami w budownictwo komunalne i pozyskiwaniu zewnętrznych funduszy. Omówiliśmy również przyszłość nocnych połączeń kolejowych, które łączą nasze miasta z Trójmiastem”.
Jednakże, ta kwestia może okazać się problematyczna. Jak na razie, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego informuje, że te połączenia są typowo sezonowe. W przyszłości regionalne władze oczekują finansowego zaangażowania lokalnych władz samorządowych w ich utrzymanie. „Kontynuowanie kursowania tych połączeń będzie uzależnione od partycypacji w ponoszonych kosztach zainteresowanych gmin” – zapowiadają urzędnicy z Pomorza.