Policja w powiecie tczewskim zatrzymuje trzech nietrzeźwych kierowców: jednego z fałszywą tablicą rejestracyjną i dwóch bez uprawnień do jazdy
Podczas weekendowego patrolu, funkcjonariusze policji z powiatu tczewskiego byli zmuszeni interweniować w przypadku trzech różnych kierowców, którzy byli pod silnym wpływem alkoholu. Co więcej, dwóch z nich nie posiadało prawa do kierowania pojazdem, a jeden stosował tablicę rejestracyjną skradzioną z innego samochodu.
W niedzielę 4 sierpnia, na terenie Małych Walichnowów, oficerowie Komisariatu Policji w Pelplinie podjęli decyzję o dokonaniu kontroli drogowej motorowerzysty. Okazało się, że na jego pojeździe zamontowana była tablica rejestracyjna należąca do innego pojazdu. Dodatkowo, przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że 49-letni operator motoroweru miał we krwi 2,5 promila alkoholu.
Sytuacja stała się bardziej skomplikowana, gdy ujawniono, że ten mężczyzna nie posiada prawa jazdy. W 2017 roku zostało ono mu odebrane za jazdę pod wpływem alkoholu. Jego pojazd został przetransportowany na policyjny parking, a on sam musi teraz liczyć się z konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania – informuje Komenda Powiatowa Policji w Tczewie.
Tego samego dnia, oficerowie zatrzymali także 31-letniego obywatela Pszczółek, który kierował pojazdem marki Nissan. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie 2 promile alkoholu. Jego samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a prawo jazdy zostało mu zatrzymane.
Z kolei dzień wcześniej, czyli w sobotę 3 sierpnia, policjanci interweniowali w przypadku nietrzeźwego operatora Volkswagena Passata. 30-letni mężczyzna miał we krwi 1,72 promila alkoholu i nie posiadał prawa jazdy. Samochód został przewieziony na parking straży miejskiej, a on sam zostanie wkrótce postawiony przed sądem, gdzie będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny.